W związku z pewnymi napięciami pomiędzy Michaelem, a Mustafarem doszło do pozbawienia uprawnień Michaela. Ja jednak uważam, że Michael powinien pozostać modem i dlatego tworzę to głosowanie.
~Cashao
W związku z pewnymi napięciami pomiędzy Michaelem, a Mustafarem doszło do pozbawienia uprawnień Michaela. Ja jednak uważam, że Michael powinien pozostać modem i dlatego tworzę to głosowanie.
~Cashao
13 głos w ankiecie
Społeczność nie ma ze mną problemu, tylko ty, lol
Wtedy miałem tzw. "ból dupy"
I miałeś go też, gdy wandalizowales strony i cofałes edycje? Uprawnienia to odpowiedzialność i nie da się ich tłumaczyć "bólem dupy".
Oczywiście nie jest to odpowiednie wytłumaczenie za moje zachowanie w tym czasie (za które szczerze przepraszam wszystkich). Chciałbym też przeprosić Mustafara za łamanie regulaminu pod względem dyskusji. Jestem w stanie przyjąć wszelkie konsekwencje.
Naginasz prawdę. Poprawnie byłoby "cofnąłeś edycję".
"kiedy cofałes edycje" wskazuje na równoczesne wykonywanie czynności. "Kiedy cofnąłeś" wskazuje na ból dupy po wykonaniu tej czynności.
Pomimo sympatii, którą odczuwam do Misiaela, to nie mogę go wesprzeć w tej sprawie. Dowody świadczą przeciw niemu i boli mnie przez to dusza. Uważam, że zrobił coś złego, jednak nie będę głosować przeciw niemu, ponieważ:
1. Nigdy Misiael nie był wobec mnie niemiły i nie uczynił mi nic złego.
2. Przypuszczam, że bez powodu nic nie zrobił.
3. Jeśli jemu odbierzecie uprawnienia, to trzeba będzie się zastanowić, czy inni też przypadkiem nie zasługują na taką karę.
4. Moderacja podeszła do mojej sprawy bardzo nieuczciwie. Jedynie Misiael stanął w mojej obronie.
Według mnie Michael jest dobrą osobą, lecz nie będę tutaj mówił niczego okrężną drogą - nie zasługuje na uprawnienia moderatora treści, ani tym bardziej administratora. Nie mam do niego nic za złe, jest miły, ale nie potrafi zapanować nad emocjami i faktycznie czasami można pomyśleć, że jest tu tylko dla uprawnień, dlatego według mnie nie powinien on ich odebrać, bo jest na to zdecydowanie za wcześnie i nie można w kółko powtarzać tego samego schematu - dochodzi do kłótni na linii Mustafar - Michael, Michael się denerwuje i wychodzi, następuje cisza, potem groźby Michaela, po czym Mustafar go przyjmuje, a Michael się uspokaja. Nie można tego powtarzać w nieskończoność. Wybacz Michaelu, lecz głosuję na nie.
Znaczy się, Michael jest bardzo nerwowy. Najpierw się wykrzyczy, poobraża, a potem mu przejdzie i wraca, robiąc z siebie męczennika i pokazując, jak bardzo dręczą go wyrzuty sumienia. A w międzyczasie złamie sobie jakiś punkt Polityki społeczności, bo Kafar (ja – przyp. red.) jest idiotą i debilem i tak na wszystko przymknie oko. Dla użytkowników, którzy wandalizowali, zwykły być przewidziane bany. Jako moderator treści Michael został po prostu pozbawiony uprawnień, ale i tak się obraża i przeplata przeprosiny z obrazinami (jak na obrazku poniżej).
@Michael2310: Zasłaniać się tym, że Ci odbija, to zasłaniać się nieodpowiedzialnością.