Star Wars Fanonpedia

CZYTAJ WIĘCEJ

Star Wars Fanonpedia
Advertisement

Dun Xar to ważny dowódca Konfederacji Atronu, który był jednym z zaufanych współpracowników Lorda M'kadronusa. Towarzyszył Lordowi, Hongowi Kaasowi i Renowi Kaasowi, w czasie podjęcia decyzji o ataku na Nową Republikę oraz dołączenia F.O.U.N.D.a do Konfederacji Atronu.[1] Dowodził pierwszą dywizją pancerną, która stanowiąc szpicę atrońskiej inwazji zdobyła Exhalę IV i zaatakowała Matagar rozgramiając flotę Dariusa Fada.[2]

Biografia

Spotkanie w domku letniskowym

Pewnego dnia M'kadronus zaprosił Duna Xara, Honga Kaasa i Rena Kaasa do swojego domku letniskowego na lesistej wysepce położonej na jeziorze na nieznanej planecie. Po wspólnym posiłku, czwórka mężczyzn wyszła na taras tego budynku. Ren zajął się czytaniem gazet, Hong jadł słodycze, a M'kadronus obserwował widoki siedząc na skraju molo. Dun po pewnym czasie podszedł do Lorda pytając go czy już się zastanowił. Nie odpowiedział jemu. Xar przypomniał mu wtedy, że jutro miał upłynąć termin nieoficjalnego ultimatum premiera Konfederacji Atronu. Hong próbował wtedy przekonać generała, żeby "dał spokój" wojownikowi. Dun nie ustępując, zwrócił uwagę na to, że Schneizer Von Darek ostrzegał przed zbliżającym się krachem na giełdzie. Krytycznie wyraził się o izolacjonizmie Lorda, który wzmocnił oddzielenie Atronu od reszty Galaktyki, a teraz skutkował zmniejszeniem się chłonności konfederackiego rynku.

Hong twierdził, że katastrofa prognozowana przez Duna nie jest problemem i wystarczy dodrukować pieniądze, bądź obniżyć podatki i obciąć budżet "tu i ówdzie". Ren chłodno zwrócił uwagę na krótkowzroczność rozumowania Honga i przypomniał mu, że najpewniej zostanie obcięty budżet na wojsko, a korpus kawalerii Honga zostanie zredukowany. Dowódca odparł na to nienawistne "Niech tylko spróbują...", dodając spokojniejszym głosem, że można przecież też zwyczajnie przyśpieszyć krach na giełdzie zwykłym oświadczeniem i "mieć to za sobą". Xar powiedział, że gdyby "Kyler chciał to zrobić, to by już zrobił". M'kadronus wreszcie się odezwał i odrzucił takowe rozwiązanie, po czym sam opisał swój własny plan na pytanie Duna. Generał miał wątpliwości co do szans powodzenia planu, który wymagał posiadania sześciu miesięcy w spokoju od NR.

Wtedy coś spadło z nieba do jeziora z przeraźliwym piskiem i okropnym hukiem. Cała czwórka została ochlapana falą wody. Ze zbiornika wodnego wydobył się trzymetrowy droid z mackami i skrzydłami unoszący się dzięki silnikom odrzutowym. Maszyna przemówiła i oznajmiła, że poszukuje Kylera Kaasa. Dun wyciągnął wtedy blaster z kabury, którą miał za pazuchą, i wycelował w robota pytając go o to kto go nasłał na Kylera i jak się tu dostał. Maszyna obróciła wtedy wzrok w jego stronę i uniosła swoje ramię. Wtedy M'kadronus śmiejąc się stwierdził, że i tak nic nie zrobi tym blasterem droidowi, który był zdolny się tu dostać. Położył dłoń na lufie pistoletu i opuścił ją w dół. Maszyna rozpoznała wtedy tożsamość tej dwójki i odpowiedziała na pytania Xara, oznajmiając, że "przysłał ją" Alten Raxe oraz, że dostała się tu za pomocą uszkodzonego myśliwca nadprzestrzennego. Te słowa oszołomiły Duna. Generał nic nie odpowiedział i milczał. W tym czasie Kyler zadał kilka pytań i dowiedział się, że maszyna nazywa się projekt F.O.U.N.D., że nieznany jest powód decyzji Altena Raxe oraz, że droid ma dostęp do wszystkich projektów Altena Raxe. Xar wtedy powoli doszedł do siebie w trakcie tej konwersacji i przyswoił nowe informacje.

Ledwo M'kadronus triumfalnie oznajmił pozostałej dwójce ludzi, że realizacja jego planów inwazji na NR została przyśpieszona o jeden miesiąc, a już do Rena doszedł słowny meldunek od pewnego żołnierza. Ważny oficer wydał wtedy rozkaz niedziałania i czekania na rozkazy, po czym zakończył rozmowę. Hong zapytał go oto co się stało. Wszyscy spojrzeli w stronę białowłosego. Dowódca wyjaśnił, że nieznana korweta z oznaczeniami Nowej Republiki naruszyła ich przestrzeń patrolową i pomimo ostrzeżeń jej nie opuściła, po czym wzięła do niewoli Tradusa Von Haitlera i uciekła do sektora Nakimo. Oznaczało to, że NR może się dowiedzieć o Atronie nie w ciągu miesięcy, a dni. Wydawało się, że strategia Kylera była teraz niewykonalna, a Konfederacja straciła na zawsze efekt pełnego strategicznego zaskoczenia.

Dun położył dłoń na ramieniu Kaasa i zapytał go o plan. M'kadronus odszedł w stronę domku letniskowego i stwierdził, że jest jeszcze szansa na uniknięcie wojny. Nakazał Xarowi wciąć tylu ludzi ilu zdoła zmobilizować w przeciągu pół godziny. Miał za zadanie odbić jak najszybciej Von Haitlera i uciszyć tę sprawę. Jeżeli uniknięcie wojny byłoby niemożliwe, miał zrobić wszystko, żeby NR oddało pierwszy strzał. Lord założył na głowę swój hełm wydając rozkaz generałowi. Dun wciąż był zdziwiony gwałtownym rozwojem wydarzeń i zapytał odchodzącego Kylera dokąd się udaje. Ten oznajmił, że idzie przekonać Von Dareka.[1]

Początek działań wojennych

Dun poleciał później na inną pobliską planetę wraz z Kylerem i F.O.U.N.D.-em. Znajdowała się na niej pierwsza dywizja pancerna, która została postawiona w stan pełnej gotowości bojowej. Po tym jak M'kadronus wygłosił poruszającą i żywiołową przemowę do żołnierzy, udali się oni na pokłady kanonierek desantowych i zostali przerzuceni na okręty mobilizowanej właśnie eskadry Xara.[1]

Generał miał możliwość zaczekania i wyruszenia wraz z całą swoją flotą oraz dywizją pancerną. Mógł też poczekać jeszcze na pozostałe siły, które mobilizował Ren Kaas. Jednak nie chcąc tracić czasu i efektu zaskoczenia wziął ze sobą jedynie swój flagowiec i wyruszył w stronę Exhali IV - stacji, której sensory mogłyby wykryć jego flotę w trakcie opuszczania Nieznanych Regionów i wlatywania do sektoru Nakimo. Zamierzał zrealizować wysoce ryzykowny plan polegający na wystrzeleniu specjalnego transportera pilotowanego przez człowieka za pomocą akceleratora Katapulty flagowca i zmniejszeniu prędkości okrętu. Dzięki temu transporter pojawiłby się o trzydzieści sekund wcześniej przed statkiem. W tym krótkim czasie jego pilot miał wystrzelić setki rakiet, człon przedni transportera wiozący F.O.U.N.D.-a oraz uruchomić specjalny zagłuszacz elektromagnetyczny, a F.O.U.N.D. miał wykorzystać człon przedni i rakiety do przebicia się przez osłony Exhali IV i przebicia się swoim opancerzeniem i nadaną prędkością przez ściany stacji, aż do reaktora, a tam deaktywować systemy alarmowe i podłączyć się do systemu operacyjnego Exhali IV. Flagowiec miał wtedy wyskoczyć z nadprzestrzeni, nawiązać połączenie z F.O.U.N.D.-em i przejąć zdalnie stację.

Cały ten plan był ryzykowny i nie zostawiał żadnego miejsca na błąd, pomyłkę czy wahanie. Najbardziej ironiczne jest, że na kluczowe stanowisko w planie - pilota transportera - wyznaczył szeregowego komandosa - Fana Liersa. Komandor Shtrakwytz próbował nakłonić generała do zmiany zdania. Nie udało mu się jednak go przekonać, gdyż ani nie było lepszej osoby od Liersa, ani strategia Kylera nie mogła się powieść bez szybkiego uderzenia z zaskoczenia, a takiego uderzenia nie mógł wykonać bez neutralizacji Exhali IV. Musiał ją szybko wyeliminować z gry nim mogłaby wykryć jego niszczyciel i nadać alarm do centrali na Matagarze, na co miałby mniej niż minutę według danych wywiadu.

Po wydaniu autoryzacji wystrzelenia transportera za pomocą akceleratora, Dun wraz ze Shtrakwytzem czekali przez trzydzieści sekund na mostku za nim ich okręt nie wyskoczył z nadprzestrzeni. Od razu znaleźli się koło Exhali IV. Poprosił wtedy oficer sygnalizacyjnego o raport z przesyłu danych. Żołnierz zameldował, po dramatycznym przełknięciu śliny w połowie zdania, że stacja nadaje sygnał zwykły tak jakby nic się nie wydarzyło. Komandora Shtrakwytza to zszokowało, gdyż nie spodziewał się, że Liersowi i droidowi się powiedzie. Doszła wtedy też informacja, że mają kontakt z F.O.U.N.D.-em. Zadowolony z sukcesu swoich podwładnych, Dun nakazał przejść do fazy synchronizacji oraz otoczyć stację myśliwcami. Po wykonaniu zadań, generał nakazał skapitulować całej załodze ośrodka kosmicznego nadając wiadomość na wszystkie odbiorniki będące na stacji.[2]

Negocjacje

Po wyeliminowaniu Exhali IV z gry, Dun miał swobodę przerzutu okrętow po najkrótszym szlaku nadprzestrzennym z Nieznanych Regionów do Matagaru. Wpierw musiał się zająć innymi sprawami niż prowadzenie operacji bojowych. Jego pierwszym zadaniem było przystąpienie do negocjacji z tymi co porwali Tradusa von Haitlera. Zgodnie z danymi wywiadu ich statek wylądował w Traipolu - stołecznym mieście Matagaru. Planeta ta była stolicą frakcji Pontana Seuda rządzącej sektorem Nakimo.

Dun natychmiast nawiązał bezpośrednie połączenie z Pontanem Seudem i przedstawił się. Wyjaśnił jakich przewinień dopuścili się ludzie Seuda, którzy naruszyli tereny Atronu i nie opuścili ich po otrzymaniu ostrzeżeń od posterunku, a następnie porwali jednego z atrońskich obywateli. Zarządał natychmiastowego oddania mu Tradusa von Haitlera, informując, że w innym wypadku odbije go siłą. Poinformował też, że przerwanie rozmowy w tym momencie zostanie odebrane jako wypowiedzenie wojny.

Pontan chciał zastosować kompromisowe rozwiązanie i oddać jeńca po paru dniach, licząc, że będzie mógł go w tym czasie przesłuchać i wydobyć z niego cenne informacje o nieznanym państwie. Dun na uwagę o tym, że Neimoidianin "musi się namyślić nad dalszą odpowiedzią", zareagował negatywnie. Oznajmił, że przetrzymywanie tego obywatela będzie świadczyło o udzieleniu przez Seuda poparcia niegodziwcom, którzy uprowadzili Tradusa. Taki akt z kolei wymusiłby na nim rozpoczęcie wojny, która byłaby niekorzystna dla obu stron, o czym nie omieszkał wspomnieć.

Wtedy Qan Rioun się zaśmiał i wtrącił do rozmowy. Zaczął wtedy przechwalać się potęgą sił, którymi Pontan Seud dysponuje, wymieniając w ramach nich stację Exhalę IV. Dun sarkastycznie stwierdził, że połowa z trzydziestu tysięcy żołnierzy Riouna służy w kuchni i burdelu. Rioun nazwał Xara "generałem od pięciu, a w zasadzie czterech, myśliwców", gdyż tylko o takich siłach atrońskich wiedział. Xar smutnym tonem stwierdził wtedy, że nie ma wyboru co do wojny. Liczył, że uda mu się tym samym skłonić Qana do refleksji. Republikański generał zareagował jednak inaczej mówiąc, że "ci co nie mają armii nie mogą gadać o wojnie", co odnosiło się do Duna. Atrończyk odparł na to ripostą, że Qan nie będzie mógł o wojnie gadać, gdyż w ciągu najbliższej doby nie będzie miał armii, o ile w ogóle przeżyje. Wtedy Rioun oznajmił, że przyjmuje wyzwanie i przerwał rozmowę. [2]

Bitwa o Matagar

Generałowi nie pozostało nic innego jak rozpocząć bitwę. Jego flagowiec wyskoczył z nadprzestrzenii w pewnym oddaleniu od Matagaru. Natychmiast nadał wiadomość do floty wroga na orbicie informując ją, że jest z oddziału Duna Xara i żąda wydania jeńca. Dowódca floty Matagaru - Darius Fad - odparł, że Atrończycy muszą na to chwilę poczekać. Osiem okrętów (siedem CR110 i sześciokilometrowy flagowiec) wspartych lotnictwem wykonały manewr otaczając z trzech stron niszczyciel Xara.

Po kilku drobnych starciach, flota znalazła się w pozycji i ostrzelała jedną potężną salwą ten okręt. Jego osłony zostały uszkodzone, ale przetrwały mimo tego. Darius nakazał swojej flocie zatrzymać się i wstrzymać ogień, po czym zaproponował Dunowi, żeby złożył broń i zakończył wojnę w tym momencie. Xar odparł na to, że jest już za późno. W tym momencie gdy odpowiedział, jego posiłki wyskoczyły z nadprzestrzenii. Szóstka atrońskich niszczycieli zmasowanym i niespodziewanym ogniem zniszczyła siedem korwet CR110.

Nie minęła dłuższa chwila, a flagowy okręt Fada został otoczony. Statki skoncentrowały swój ogień na generatorach osłon mostka flagowca Dariusa.W powstałą lukę w osłonach wbił się transporter Liersa, a następnie przebił się na wylot przez reaktor Oskarżyciela. Silna seria wewnętrznych eksplozji w połączeniu ze zmasowanym ostrzałem dział pokładowych niszczycieli doprowadziła do zniszczenia okrętu.[2]

Wygląd

Dun przede wszystkim wyróżniał się na tle innych swoją kruczoczarną szpakowatą brodą, dwoma podłużnymi wąsami i czarną czupryną włosów. Wzrost (187 cm) i posturę ciała miał typową dla atrońskiego żołnierza liniowego. Kolor jego cery był wersją pośrednią pomiędzy kremowym i oliwkowym. Zazwyczaj nosił tzw. polowy mundur generalski, który cechował się uproszczeniem, brakiem orderów, płaską szarą czapką i podkutymi oficerskimi butami za kolano. Na piersi pod płaszczem nosił kaburę z pistoletem blasterowym.[1][2] Raz w trakcie negocjacji z Pontanem Seudem i Qanem Riounem założył na siebie pelerynę, która zasłaniała całe jego ciało z wyjątkiem głowy.[2]

Osobowość

Charakter Duna był dość złożoną kwestią. Publicznie jest twardym i śmiałym dowódcą, który uwielbia ryzykować i podbijać stawkę oraz zaskakiwać swoich przeciwników nieoczekiwanymi posunięciami. Prywatnie bardzo mu zależy na jego bliskich i bywa czasem troskliwie lub wręcz nad opiekuńczo nastawiony względem niektórych z nich. Te dwa odmienne sposoby zachowań łączy osoba Xara oraz jego wesołkowatość i umiejętność używania sarkazmu.[1][2]

Ciekawostki

  • Jest to dwutysięczny artykuł na Fanonpedii.
  • Dun Xar był inspirowany postacią Faxara z Imperium.
Advertisement