Zmiany: Opowiadanie:Kontratak zła: Epizod 13 – W nieznane

Wersja z 10:30, 29 mar 2018

7390 bajtów • Około 11 minut czytania

Wroobel Millennium jeszcze nie opuścił nadprzestrzeni. Podróż na Nieznane Rejony była nie tylko niebezpieczna, ale też trudna do zrealizowania. Trasy nadprzestrzenne bowiem albo nie były ukończone, albo nie było ich wcale.

Podczas gdy Dexter, Rugor i Donata siedzieli w świetlicy, grając w holoszachy, a Lando Calrissian zajęty był pilotowaniem frachtowca, aby nie zderzyć się z żadną planetą, Padmé Kenobi weszła do jednej z kajut. Upewniła się następnie, czy aby na pewno dobrze zamknęła za sobą drzwi. Podeszła do niewielkiego stołka i nacisnęła przycisk aktywujący holołącze. Po chwili zakłóceń pojawił się przed nią hologram starszego mężczyzny, siedzącego na czymś, co przypominało rodzaj jakiegoś tronu.
– Witaj, Padmé Kenobi. Oczekiwałem cię już od jakiego czasu – powiedział rozmówca kobiety.
– Witaj, Stanisławie – odparła mu Padmé. – W końcu mam informacje, które pozwolą ci na przejęcie kontroli nad młodym Solo.
Sylwetka Stanisława zadrżała. Jego mimika dała znać jego rozmówczyni, że bardzo się ucieszył z wieści, które dostał przed chwilą.
– Mówisz o Benie Solo, synu Hana Solo i Lei Organy, siostrzeńcze Luke’a Skywalkera, wnuku Anakina Skywalkera, a co najważniejsze, prawnuku Shmi Skywalker?
Padmé oparła się nieco o ścianę.
– Tak – wyszeptała. – Jeżeli przeciągniesz go na ciemną stronę, będzie on w stanie wybić nowe pokolenie Jedi. Zna bowiem lokalizację świątyni. Z jego pomocą odbudujesz potęgę Imperium swojego ojca, a on jako dziedzic Vadera będzie twoim emisariuszem w naszej galaktyce!
Stanisław uśmiechnął się.
– Świetnie – powiedział. – Gdzie mam was zatem szukać?
Padmé zawahała się. Wiedziała, że to, co robi, jest zwykłą zdradą, którą niektórzy mogliby uznać za tchórzostwo.
– Lecimy na Tismor – powiedziała całkiem szybko jak na samą siebie. – Tylko proszę, bądź ostrożny. To są moi przyjaciele.
Stanisław uśmiechnął się dosyć szyderczo.
– Jeżeli chcesz służyć w nowym porządku, jaki zaprowadzę, Padmé Kenobi, musisz wyrzec się wszystkiego, co związane z jasną stroną – powiedział, następnie mrugając w dość charakterystyczny sposób.
Padmé nie ukrywała teraz smutku, jaki ją przepełnił.
– Czy tam radę, Stanisławie? – zapytała.
– To się okaże – odparł jej rozmówca. – To się okaże…

Luke opuścił pokład statku tak szybko, jak było to możliwe. Nie martwił się o ranę w swojej ręce. Nie była ona aż tak duża, by stanowić jakiekolwiek zagrożenie dla jego życia. Dodatkowo wiązka plazmowa przypaliła uszkodzony kawałek skóry, więc w efekcie zatrzymała krwotok.
O wiele bardziej głowę dziedzica Skywalkerów zaprzątał stan C-3PO. Przez lata, odkąd poznał protokolanta na Tatooine, skąd swoją drogą pochodził, bardzo się z nim zżył. Teraz jednak niestety cała jego powłoka uległa zniszczeniu. Najważniejsze było uratowanie danych z jego pamięci.
– Załatwicie to? – zapytał Luke jednego z mechaników przybyłych na lądowisko.
Mechanik pokiwał głową.
– Tak, tak, mistrzu Jedi – odparł. – Wymienimy mu powłokę na bardziej złotą. Oczywiście będzie to się wiązało z dodatkowym kosztem, najlepsza by była płatność z góry…
– Nie – Skywalker przerwał rozmówcy. – Proszę wypisać rachunek na nazwisko Amilyn Holdo. Ma dużo pieniędzy, się zdaje.

Wroobel Millennium opuścił nadprzestrzeń. Oczom załogantów, spoglądających na kosmiczną próżnię z okna kokpitu statku, ukazała się dość sporych rozmiarów planeta.
– To właśnie Tismor – powiedział Ben. – Zupełnie tak tę planetę opisywały książki mojego wuja.
Wejście w atmosferę nie zajęło dużo czasu. Największy problem dla załogi frachtowca stanowiło odnalezienie miejsca, gdzie mógłby się znajdować kryształ kyber odpowiedni do budowy miecza dla Lanevera Villechama, co z racji ciemności panującej w tym świecie nie należało do najprostszych.
Krążyli pięć godzin. W międzyczasie zdążyło się zrobić się jaśniej. Na horyzoncie pojawiło się słońce systemu.
– Misa uwielbia oglądać wschody słońca w towarzystwie swojej żony – ziewnął boss Nass, który znajdował się w górnej wieżyczce razem z Padmé.
Kobieta odwzajemniła uśmiech męża.
– Och, nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham, bossiku – powiedziała, pieszczotliwie zdrabniając tytuł swojego życiowego wybranka.
Wtedy kobieta poczuła, że jej serce niespodziewanie zaczęło bić szybciej. Nie był to jednak efekt uczucia, jakim darzyła Gunganina. Ta reakcja była spowodowana strachem. Strachem przed tym, co planowała zrobić. Nie znała Stanisława Palpatine’a aż tak dobrze. Nie wiedziała też, czego można się po nim spodziewać. Bardzo zależało jej na Rugorze. Kochała go nade wszystko, podobnie zresztą jak swoją matkę, z którą była bardzo związana emocjonalnie.
– Pójdziemy do tej jaskini – powiedział Ben, kiedy już Wroobel wylądował na jednej skalnej górze.
Przyjaciele ustalili, że nie ma sensu, aby wszyscy poszli szukać kybera. Misję tę powierzono oczywiście Laneverowi Villechamowi i Benowi Solo. Pierwszy z nich, rzecz jasna, poszedł dlatego, że to on miał zbudować miecz. Drugi natomiast po to, aby towarzyszyć przyjacielowi, a w razie czego wytworzyć więź z kryształem, który znajdą.
Lando został w kokpicie. Przez lata bardzo zżył się z tym statkiem. Lubił spędzać czas, polerując tapicerkę. Bardzo dbał o wnętrze swoich okrętów. Kiedy zobaczył, co Han zrobił z jego Sokołem, zrobiło mu się bardzo przykro.
Lando tęsknił także za swoją partnerką Leią Windu. Mieszkała ona razem z nim, ze swoją rodziną i z przyjaciółmi na pokładzie Wroobla już od dłuższego czasu. Lando nie dziwiło więc, że kobieta chciała mieć trochę czasu dla siebie. Teraz nie wiedział jednak, gdzie się ona podziewała. Z Nieznanych Rejonów, w których przyszło mu się znaleźć, nie było mowy, aby skontaktować się ze światami bliżej jądra. Poza tym Leia zapomniała wziąć swojego komunikatora, więc nawet gdyby znajdował się na Hosnian Prime, nie miałby się z nią jak skontaktować.
Pozostali zaś, to jest Donata, Padmé, Rugor i Dex, wyszli na świeże powietrze. Wspólnie usiedli na skale i rozmawiali sobie o wszystkim i o niczym, poruszając wiele tematów, o których normalnie ze sobą nie gadali, mimo że przecież mieszkali razem.
Padmé jednak ukrywała niepokój, jaki w niej panował. Obojętnie, jakich by nie miała szlachetnych celów, zdrada przyjaciół nigdy nie była uznawana za dobrą ani przez nią, ani przez jej najbliższych.
Dex położył się. Zasnął. Padmé również poczuła się senna. Pomyślała, że krótka drzemka jej nie zaszkodzi, także ułożyła się wygodnie, zamknęła swoje oczy i również zasnęła.

Sezon	Tytuł	Chronologia	Premiera
1	Epizod 00 – Prolog	21 ABY	18.02.2018
	Epizod 01 – Przechwyceni	21 ABY	18.02.2018
	Epizod 02 – W stronę ognia	21 ABY	18.02.2018
	Epizod 03 – Opuszczenie	21 ABY	20.02.2018
	Epizod 04 – Z wizytą na Jakku	21 ABY	16.03.2018
	Epizod 05 – Stary przyjaciel powraca	21 ABY	17.03.2018
	Epizod 06 – Nie wracajcie	21 ABY	17.03.2018
	Epizod 07 – Lądowanie na Kashyyyk	21 ABY	17.03.2018
2	Epizod 08 – Nalot na Hosnian Prime	21 ABY	20.03.2018
	Epizod 09 – Wyprawa na Coruscant	21 ABY	20.03.2018
	Epizod 10 – Dziedzic Skywalkerów, część I	21 ABY	21.03.2018
	Epizod 11 – Dziedzic Skywalkerów, część II	21 ABY	21.03.2018
	Epizod 12 – Na rabunek	21 ABY	27.03.2018
	Epizod 13 – W nieznane	21 ABY	28.03.2018
	Epizod 14 – Przebudzenie Snoke’a, część I	21 ABY	29.03.2018
	Epizod 15 – Przebudzenie Snoke’a, część II	21 ABY	29.03.2018

Twin Story

@@ Linia 6: / Linia 6: @@
 {{A}}– Witaj, Stanisławie – odparła mu Padmé. – W końcu mam informacje, które pozwolą ci na przejęcie kontroli nad młodym Solo.
 {{A}}Sylwetka Stanisława zadrżała. Jego mimika dała znać jego rozmówczyni, że bardzo się ucieszył z wieści, które dostał przed chwilą.
-{{A}}– Mówisz o Benie Solo, synu Hana Solo i Lei Organy, siostrzeńcze Luke'a Skywalkera, wnuku Anakina Skywalkera, a co najważniejsze, prawnuku Shmi Skywalker?
+{{A}}– Mówisz o Benie Solo, synu Hana Solo i Lei Organy, siostrzeńcze Luke’a Skywalkera, wnuku Anakina Skywalkera, a co najważniejsze, prawnuku Shmi Skywalker?
 {{A}}Padmé oparła się nieco o ścianę.
-{{A}}– Tak – wyszeptała. – Jeżeli przeciągniesz go na ciemną stronę, będzie on w stanie wybić nowe pokolenie Jedi. Zna bowiem lokalizację świątyni. Z jego pomocą odbudujesz potęgę Imperium swojego ojca, a on jako dziedzic Vadera będzie twoim on emisariuszem w naszej galaktyce!
+{{A}}– Tak – wyszeptała. – Jeżeli przeciągniesz go na ciemną stronę, będzie on w stanie wybić nowe pokolenie Jedi. Zna bowiem lokalizację świątyni. Z jego pomocą odbudujesz potęgę Imperium swojego ojca, a on jako dziedzic Vadera będzie twoim emisariuszem w naszej galaktyce!
 {{A}}Stanisław uśmiechnął się.
 {{A}}– Świetnie – powiedział. – Gdzie mam was zatem szukać?
@@ Linia 33: / Linia 33: @@
 {{A}}Kobieta odwzajemniła uśmiech męża.
 {{A}}– Och, nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham, bossiku – powiedziała, pieszczotliwie zdrabniając tytuł swojego życiowego wybranka.
-{{A}}Wtedy kobieta poczuła, że jej serce niespodziewanie zaczęło bić szybciej. Nie był to jednak efekt uczucia, jakim darzyła Gunganina. Ta reakcja była spowodowana strachem. Strachem przed tym, co planowała zrobić. Nie znała Stanisława Palpatine'a aż tak dobrze. Nie wiedziała też, czego można się po nim spodziewać. Bardzo zależało jej na Rugorze. Kochała go nade wszystko, podobnie zresztą jak swoją matkę, z którą była bardzo związana emocjonalnie.
+{{A}}Wtedy kobieta poczuła, że jej serce niespodziewanie zaczęło bić szybciej. Nie był to jednak efekt uczucia, jakim darzyła Gunganina. Ta reakcja była spowodowana strachem. Strachem przed tym, co planowała zrobić. Nie znała Stanisława Palpatine’a aż tak dobrze. Nie wiedziała też, czego można się po nim spodziewać. Bardzo zależało jej na Rugorze. Kochała go nade wszystko, podobnie zresztą jak swoją matkę, z którą była bardzo związana emocjonalnie.
 {{A}}– Pójdziemy do tej jaskini – powiedział Ben, kiedy już ''Wroobel'' wylądował na jednej skalnej górze.
 {{A}}Przyjaciele ustalili, że nie ma sensu, aby wszyscy poszli szukać kybera. Misję tę powierzono oczywiście Laneverowi Villechamowi i Benowi Solo. Pierwszy z nich, rzecz jasna, poszedł dlatego, że to on miał zbudować miecz. Drugi natomiast po to, aby towarzyszyć przyjacielowi, a w razie czego wytworzyć więź z kryształem, który znajdą.
 {{A}}Lando został w kokpicie. Przez lata bardzo zżył się z tym statkiem. Lubił spędzać czas, polerując tapicerkę. Bardzo dbał o wnętrze swoich okrętów. Kiedy zobaczył, co Han zrobił z jego ''Sokołem'', zrobiło mu się bardzo przykro.
 {{A}}Lando tęsknił także za swoją partnerką Leią Windu. Mieszkała ona razem z nim, ze swoją rodziną i z przyjaciółmi na pokładzie ''Wroobla'' już od dłuższego czasu. Lando nie dziwiło więc, że kobieta chciała mieć trochę czasu dla siebie. Teraz nie wiedział jednak, gdzie się ona podziewała. Z Nieznanych Rejonów, w których przyszło mu się znaleźć, nie było mowy, aby skontaktować się ze światami bliżej jądra. Poza tym Leia zapomniała wziąć swojego komunikatora, więc nawet gdyby znajdował się na Hosnian Prime, nie miałby się z nią jak skontaktować.
-{{A}}Pozostali zaś, to jest Donata, Padmé, Rugor i Dex wyszli na świeże powietrze. Wspólnie usiedli na skale i rozmawiali sobie o wszystkim i o niczym, poruszając wiele tematów, o których normalnie ze sobą nie gadali, mimo że przecież mieszkali razem.
+{{A}}Pozostali zaś, to jest Donata, Padmé, Rugor i Dex, wyszli na świeże powietrze. Wspólnie usiedli na skale i rozmawiali sobie o wszystkim i o niczym, poruszając wiele tematów, o których normalnie ze sobą nie gadali, mimo że przecież mieszkali razem.
-{{A}}Padme jednak ukrywała niepokój, jaki w niej panował. Obojętnie, jakich by nie miała szlachetnych celów, zdrada przyjaciół nigdy nie była uznawana za dobrą ani przez nią, ani przez jej najbliższych.
+{{A}}Padmé jednak ukrywała niepokój, jaki w niej panował. Obojętnie, jakich by nie miała szlachetnych celów, zdrada przyjaciół nigdy nie była uznawana za dobrą ani przez nią, ani przez jej najbliższych.
-{{A}}Dex położył się. Zasnął. Padme również poczuła się senna. Pomyślała, że krótka drzemka jej nie zaszkodzi, także ułożyła się wygodnie, zamknęła swoje oczy i również zasnęła.
+{{A}}Dex położył się. Zasnął. Padmé również poczuła się senna. Pomyślała, że krótka drzemka jej nie zaszkodzi, także ułożyła się wygodnie, zamknęła swoje oczy i również zasnęła.
 }}