PRZYGODY MAXA REBO: Część 2 - Wyścig
Rebo udał się więc do Mos Espy. Musiał znaleźć sponsora na Racers Podracing Challenge. Najpierw poszedł do Watta. Okazało się że jakiś baran Hulak Mammis odrzucił ofertę jeżdżenia u Watta i poszedł do innego sponsora. Toydarian został więc bez zawodnika. Na szczęście Rebo zgodził się na ofertę Watta. Toydarianin oferował mu jeszcze 10 tysięcy za zabicie Hukala podczas wyścigu, ale Max się nie zgodził bo nie był łowcą nagród.
Następnego dnia na torze stanęły ścigacze.
-Widzę Luke Tambora z Skako! Wystawił swój nowoczesny ścigacz! Nie ma sobie równych!
Tym razem komentatorzy byli chociaż szczerzy.
-Na wyścigu pojawił się też Bonek Wassa! Ten Allen chce pokazać że wbrew pozorom jest dobrym łowcą nagród i zabije
podczas wyścigu piękną faworytkę Moonir Barras która umieściła śmigacz w pierwszym rzędzie!
- A to kolejna faworytka wyścigów Gaspano.
-Widzę też Bosska łowce nagród a obok niego stoi C-4BO! Pierwszy droid pilot śmigaczy!
-W ostatnim rzędzie największy fajtłapa! Sebulba Jr.!
-Paczcie państwo! Zjawił się też Gorrgi Masarati!Chce wygrać kasę dla swojej brzydkiej restouracji.
-W drugim rzędzie stoi Wookie Hulak! A zaraz obok niego mały słonik Max
Rebo!
-Obok Sebulby widzimy również Yodusa! Kiedyś walczył w wojsku ale wywalili go bo miał problemy psychiczne.
-A w trzecim rzędzie stoi Alek Woorga który chce pokazać że Anacondianie są dobrymi pilotami.
- I ostatni..... Aldar Beedo. Nie wiem co on tu robi.
3... 2... 1...
START!
| 
