Star Wars Fanonpedia

CZYTAJ WIĘCEJ

Star Wars Fanonpedia
Advertisement
WTrakcie
Przykro mi, sir, ale proszę odejść
Ten artykuł może wydawać się niekompletny, jednak autor nadal pracuje nad jego ostatecznym kształtem.


2085 bajtów • Około 3 minut czytania

 Statek Klanu Rankorów, nie został jeszcze naprawiony. Na górzystej planecie Heris, Feg postanowiła uczyć się technik mocy. W statku znajdowały się hologramy dla Jedi, w którym zawierały wszystko do szkolenia na Jedi. Reszta Klany Rankorów też postanowiła ćwiczyć. Z chwytami mocy im się udawało. Umięli podnosić 5 dużych głazów. Problem nastąpił jednak, kiedy trening przeszedł to technik mieczem świetlnym.
- No nie! zapomnieliśmy mieczy świtlnych!-Zawołał Ben.
- Może je skonstrujemy- zaproponował Jen
- Nie mamy kryształów- odpowiedzieł Ben
- Na tej planecie są kryształy kyber- powiedział Tp-01
- musimy się zapytać, czy Herisanie mają części potrzebne do klingi.-
 Wszyscy poszli do pobliskiego miasteczka, aby spytać o części i kryształy kyber. zapłacili za części, i za mapę do miejsca jakiń kryształów. Kiedy przbyli tam zobaczyli dziwne miejsce, jakby świątynię.
- to świątynia Jedi!?- zawołała Ashila.
- Najwyraźniej tak, choćmy tam.- zawołał Brus
 Weszli do świątyni. Miała wiele korytarzy, więc rozdzielili się. Ku zdumieniu wszytskich na końcu korytarzy była jedna wielka sala, a w środku kryształy i części na miecz. Zanim wszyscy podeszli korytarze się zamknęły, a po chwili odsłonęły się, usiane pułapkami i przeszkodami.
- Ciekawe jak mamy to przejść?-
- Myślę, że musimy zbudować miecze świetlne-
 Zaczęli budować miecze. Po dwóch godzinach skończyli.Później obmyśleli plan, jak przejść przeszkody. Plan się udał i wszystkim udało się przejść. Jednak potem usłyszeli dudnienie i ku nim zaczęło szybko pełzać jakieś stworzenie.
- czy to kosmiczny ślimak?!- zawołała Ashila
- Tak uciekamy!- dodał Ben
- Tp podleć pod świątynię szybko!- popiedział przez komunikator Bruce
 Na szczęście droid zrobił co mu kazano i podleciał pod świątynię. W ostniej chwili odlecieli, a ślimak wrócił do świątyni.

Advertisement