Star Wars Fanonpedia

CZYTAJ WIĘCEJ

Star Wars Fanonpedia
Advertisement
Polecany do poszerzenia
Nie jesteś za niski jak na szturmowca?
Ten artykuł został wyróżniony, jednak nie spełnia już kryteriów artykułu polecanego. Należy poszerzyć sekcję #Zniknięcie w oparciu o opowiadanie Między murami: Rozdział 9 – Jasny mrok.

Nie po to go brałem, żeby go zostawiać na statku.
Trams, wziąwszy You na niebezpieczną misję[7]

You Reck (PL: ▶️EN: ▶️) był ludzkim padawanem Jedi pobierającym nauki u rycerza Tramsa. Chłopiec pochodził z Kashmarr'k i był synem mechanika wozowego z Międzydrzewia imieniem Ya Reck.

W 31 BBY You Reck wraz ze swoim mistrzem oraz jego przyjaciółką Andal dokonał abordażu na Sępa Millennium, gdzie wziął udział w mordzie na jego personelu. Stamtąd też troje Jedi przejęli poszukiwany przez siebie holokron, którego odszukanie zlecił im Rose Forp. Wkrótce też wszedł w skład ekspedycji tego ostatniego mającej na celu zdobycie kamiennej maski z Koraband.

Biografia

Wczesne życie

Znamy się od półtora roku i powinieneś przywyknąć, że nie wiesz wszystkiego o moim życiu.
Trams do You Recka, 31 BBY[6]

You Reck urodził się w 44 BBY w Międzydrzewiu Kashmarr'k jako syn lokalnego mechanika wozowego imieniem Ya[5]. W pewnym momencie Jedi wykazali ewidentną obecność midichlorianów w jego krwi, tak iż inkorporowali go w struktury swojego zakonu. Pomyślnie przeszedłszy szkolenie inicjalne jako adept, przed trzynastym rokiem życia You został mianowany padawanem i przydzielony pod trening Tramsa (miało to miejsce około 33 BBY[6]).[1]

Poszukiwanie holokronu

Trams? Zobacz, załatwiłem ich! Ty i Andal nie musicie nic robić!
You Reck do Tramsa i Andal[1]
You Reck

Padawan You Reck w 31 BBY

W 31 BBY w Coruscant Times History zamieszczono artykuł ujawniający szereg tajnych informacji wyciekłych ze świątyni Jedi na Coruscant. W obawie przed tzw. „hienami cmentarnymi” mistrz Jedi Rose Forp, od dawna prowadzący badania nad kamienną maską, wysłał Tramsa oraz jego przyjaciółkę Andal, a także ucznia You Recka z misją zdobycia holokronu mogącego dostarczyć cennych informacji w sprawie. W czasie wykonywania zadania troje Jedi przechwyciło statek Cesarskiej Gwardii Honorowej z Alphanor. Podając się za strażników, Jedi dokonali abordażu na Sępa Millennium, statek należący do Hanny Solo i jej towarzyszki Chewpaggi. Dostawszy się na pokład, You samodzielnie pokonał droidy, które Hanna wysłała przeciwko nim. W następnej kolejności natomiast Trams polecił mu udać się w poszukiwaniu potencjalnych pasażerów.[1]

Tych ostatnich You Reck znalazł, jak usiłowali wydostać się z frachtowca. Byli to Raffou Villchure oraz Jerzy, obaj odpowiedzialni za przeprowadzanie lub asystowanie w przeprowadzaniu nielegalnych operacjach. Padawan najpierw okaleczył tego drugiego, odbijając w niego jego własną wiązkę laserową, a następnie brutalnie go mordując. Na widok śmierci towarzysza Villchure krzyknął, jednak ostatecznie udało mu się dotrzeć do YT Darta, by uciec na jego pokładzie. You Reck jednak, nie wiedząc o tym statku, próbował wyciąć w ścianie otwór, pewien, iż znachor ukrywał się za drzwiami. Tak tez chłopca zastała Andal, która od razu kazała mu odłożyć broń. You upierał się, że trzeba znaleźć lekarza, bowiem – jak zwykł mu powtarzać Trams – „nikt nie mógł wiedzieć o jego i jego ucznia aktywnościach”. Andal jednak uznała, że Trams o niczym wiedzieć nie musi, po czym oboje udali się w jego stronę.[1]

Wkrótce wszyscy troje dolecieli do świątyni Jedi na Coruscant. Wyszedłszy jako pieerwszy, Trams przywitał Rose Forpa i przekazał mu holokron, a po krótkim dialogu pomiędzy nimi dwoma przywitali go także Andal i You Reck.[8]

Ekspedycja na Koraband

Lot

Kiedy ja mówiłem, że cię będę krył, i właśnie cię kryję!
You Reck w czasie nieumiejętnego krycia swojego mistrza[6]
Przysięga Ladira

Przysięga Ladira

Wiedząc, że Rose Forp – szef ekspedycji – nie wyrazi zgody na udział You Recka w misji, Trams postanowił przemycić go na pokład Przysięgi Ladira, statku-bazy, i kazał mu pozostawać wewnątrz skrzyni, dopóki załoga nie doleci na Koraband[6]. Tymczasem Forp otrzymał wreszcie zgodę Najwyższej Rady Jedi na wyruszenie[3]. Na skutek różnych zdarzeń mających miejsce w międzyczasie w skład ekipy, nie licząc trzech strażników świątynnych, weszli też Coe Goot, Qu'ra, Lude Vick, Ya Nush, Trams oraz Andal[3].

W czasie podróży, kiedy Jedi zajęci byli gaworzeniem, You zachowywał absolutną ciszę. Jego kryjówkę omyłkowo ujawniła dopiero Qu'ra, która pokłóciwszy się z Coe Goot, usiadła na skrzyni, by nie musieć przebywać bliżej niej. Zawalona skrzynia oraz cielsko olbrzymiej mistrzyni przygniotły padawana, który krzyknął z bólu. Zaraz po otrząśnięciu się chłopiec jednak postanowił kryć Tramsa, biorąc całą winę na siebie. Mistrz jednak zdecydował się przyznać do tego, iż to on stał za przemytem, a You, dalej brnąc w kłamstwo, i tak go wydał.[6]

W czasie dalszej podróży You wdał się w pogawędkę z Beth Azile, w czasie której mistrzyni kazała do siebie mówić per „ciociu Bethie”. Padawan wypytywał starszą kobietę o to, jak została archiwistką. Ona powiedziała, że została tam przeniesiona, tak jak inne rupiecie – coś jak eksponat. Kiedy rozmowa przeszła na temat Rose Forpa, staruszka wprost powiedziała, że nie ma on przyjaciół, a także wytknęła mistrzowi brak pokory, na co ten zdenerwował się i wyszedł. You spostrzegł wtedy, że Trams też nie ma kolegów, na co mistrz odparł, że nie będzie go wyprowadzał z tego błędu. Do konwersacji włączyła się wtedy Andal, informując, że zapewne Trams miał na myśli Vick Torra; sam zainteresowany przyznał, że właśnie jego miał na myśli, jednak uciął temat, mówiąc, że nie ma ochoty o nim rozmawiać.[6]

W następnej kolejności You niejako „podbił” do Rose Forpa z pytaniem o historię kamiennej maski. Choć trudno było mu wywabić mężczyznę z transu, ostatecznie uzyskał odpowiedź. W czasie swojej narracji Forp wdał się w kolejną sprzecznkę z Bethie, która to jednak sprzeczka nie zdawała się jakkolwiek ciekawa dla You. Chłopiec zainteresował się dopiero, gdy tematem dyskusji stał się Darth Kars, Sith, którego duch miał się zachować w kamiennej masce. Trams wyraził wtedy w wątpliwość w prawdziwość tej historii, jednak Rose zalecił go nie słuchać. Kontynuując, postanowił położyć nacisk na niebezpieczeństwo wiążące się z ekspedycją, tak by odwieść od udziału w niej Coe Goot i Qu'rę, za którymi nie przepadał. Kiedy padła sugestia, aby mistrzynie Jedi zostały na statku, by opiekować się You, zaprotestował Trams, który twierdził, że nie po to przemycał chłopca, aby teraz go zostawiać. Rose nie poprzestał jednak i dalej usiłował zniechęcić niechcianych członków ekipy od udziału w ekspedycji. W czasie zaznajamiania ich z planem, co miało miejsce niebawem, po raz kolejny podkreślił niebezpieczeństwo, jakie na każdym kroku miało czychać wewnątrz świątyni. You jednak, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji, nie był skłonny do zmiany zdania.[7]

Pierwsze kroki w świątyni

Proszę cię, nie rób scen. Umowa była taka, że będziesz się nas słuchał.
Andal do You, kiedy chłopiec chciał być nieposłuszny[4]

Wkrótce ekspedycja dotarła do świątyni i udała się w podróż wzdłuż jednej z jej ścian. Tam też You Reck, dostrzegłszy, jak Rose Forp zakłada coś na dłoń, spytał o ów przedmiot. Okazało się, że bransoletka noszona przez Iktotchiego miała za zadanie na bieżąco badać atmosferę. W czasie rozmowy z sędziwym mistrzem Jedi You spostrzegł się, że nie wziął dla siebie maski gazowej. Andal jednak uspokoiła go, mówiąc, że Trams wziął dla niego jedną sztukę. Niebawem Beth Azile, dostrzegłszy tzw. werandę, czyli główne wejście do świątyni, zdecydowała się biec w jego stronę, deklarując, że będzie tam pierwsza. You postanowił do niej dołączyć, a za nim i wszyscy inni członkowie ekipy. Po dobiegnięciu do werandy młody padawan zamierzał wejść, jednak Azile w porę go powstrzymała. Wkrótce archiwistka dostała burę od Rose Forpa. Uparła się jednak, że chce wejść przez werandę, mimo że Rose sugerował wejście przez kurczyściany. You chciał iść razem z nią, jednak Trams zakazał mu. Chłopiec oponował, ale mistrz przypomniał mu, że powinien go słuchać, i poprosił, aby nie robić scen. Scysja między Tramsem o You sprowadziła wszystkie gałki oczne na nich dwóch, tak iż Beth mogła oddalić się niepostrzeżenie, i tak też zrobiła. Rose początkowo krzyczał, żeby wracała, jednak wtedy Trams przekonał go, że jeśli Beth chce umrzeć, trzeba dać jej taką szansę.[4]

Powierzchnia Koraband

Panorama Koraband

W czasie dalszego spaceru You dobiegł do Tramsa i spytał go, czy naprawdę uważa, że „ciocia Bethie” zginie. Trams przyznał, że nie wiedział, po czym spytał, czy jego padawana w ogóle to obchodziło. Chłopiec twierdził, że nie, jednak mężczyzna wyczuł, że kłamał. Powiedział, że to coś, czego musi się oduczyć, na co You spytał, czy chodzi o kłamanie. Trams zaprzeczył, twierdząc, że kłamanie to przydatna umiejętność. Jak wyznał, chodziło mu o przywiązanie do ludzi. Wtedy też radził podopiecznemu, aby nie przywiązywał się do nikogo z ekipy.[4]

Nie minęło sporo czasu, nim ekipa dotarła do wejścia do kurczyścian. You Reck zamierzał wejść do korytarza ot tak co; zatrzymał go jednak Rose Forp, w tym celu korzystając ze swojej laski teleskopowej. Nie zbił jednak padawana na kwaśnie jabłko, a po prostu zatrzymał go, nim ten zdążył wejść do środka. Widok mrocznego korytarza przeraził You na tyle, że koniec końców wycofał się, by być bliżej Tramsa, który dawał mu poczucie bezpieczeństwa. Wkrótce Rose Forp przeszedł do omawiania planu obejścia pułapki, zgodnie z którym jedna osoba powinna przebiec na drugą stronę, aby umieścić wytrych Ya Nusha – ten, który mistrz Jedi otrzymał w czasie wizji bądź snu – w porcie obok wyjścia. Początkowo zamierzając samodzielnie przejść na drugą stronę, ostatecznie Iktotchi ustąpił jednemu ze strażników, który zgłosił się na ochotnika.[9]

You Reck pozostawał blisko Tramsa jeszcze w czasie, gdy między Forpem a Lude'em wywiązała się dyskusja. Niebawem ukradkiem spytał mistrza, czy misja aby na pewno będzie bezpieczna. Obaj rozstali się dopiero, gdy doszło do wejścia; Trams bowiem pobiegł razem z Rose Forpem naprzód. Okazało się, że strażnik-ochotnik miał zmiażdżone palce. Kiedy You Reck dogonił obydwu, słyszał ich sprzeczkę odnośnie do tego, co należało robić dalej. Rose Forp nalegał, aby poskładać kości, twierdząc, że w przeszłości potrafił zszyć nawet sam siebie. Jako dowód zademonstrował bliznę na swojej ręce, którą You dostrzegł, kucając nieopodal. Kiedy Trams zapalił swój miecz świetlny, gotów amputować dłoń, do ekipy dołączyły Beth Azile i Qu'ra. Za namową tej drugiej ta pierwsza usiłowała uleczyć Mocą strażnika, jednak bezskutecznie. Ostatecznie zrobił to Rose Forp, o którym You nie wiedział, ze wykazuje takie zdolności. Po seansie You zwrócił uwagę na to, że razem z Bethie i Qu'rą nie było Coe Goot. Wnioskując, że zginęłą, Forp zarządał, aby odtąd słuchano go bezwarunkowo, i zakazał mówić, co miało przed chwilą miejsce.[9]

Rose Forp zapowiedział rozbicie obozu w niewielkiej komnacie tuż za kurczyścianami i tak też się stało. W czasie postoju You Reck zagadał do regenerującego się po Force-healingu Rose Forpa. Chłopiec, jak właściwie leczy Mocą. Forp zbył chłopca, mówiąc, że wyraźnie powiedział, że to, co było w kurczyścianach, miało tam pozostać. Z poważnego wyrazu twarzy zmienił się po chwili w lekki uśmiech. Powiedział, że to nie tak, że można się tego nauczyć; wierzył, że tę umiejętność albo się ma, albo nie. Naukowiec wyjaśnił padawanowi, że przekazał strażnikowi kawałek życia, który dał mu wystarczającą siłę, by jego ręka mogła się zagoić. Zaznaczył jednak, że potrzebuje czasu na regenerację. W międzyczasie wywiązała się kłótnia między innymi obozowiczami, podczas której Lude Vick insynuował coś o śmierci Naca. Te insynuacje wytrąciły Tramsa z równowagi i doprowadziły Ya Nusha do konfliktu z Lude Vickiem, ponieważ Nac był uczniem tego pierwszego, a niepotrzebne wspominanie o nim niepotrzebnie przywołało jego demony z przeszłości.[10]

Kiedy Rose zlecił ugaszenie ogniska, You Reck podszedłeś do niego ponownie, pytając, ile jeszcze pułapek czeka drużynę. Iktotchi odpowiedział, że najgorsze pułapki dopiero nadejdą. Zapowiedział, że pułapki związane z Mocą były najtrudniejsze, ponieważ były najbardziej zwodnicze, a to, co wydawało się pochodzić z jasnej strony, mogło w rzeczywistości być emanacją ciemnej strony i vice versa. W czasie rozmowy młody Reck omyłkoło nazwał „kurczyściany” „kurwCenzuraścianami”. Wkrótce Beth Azile, poproszona przez Rose Forpa o dołączenie do grupy, oznajmiła, że idzie innym korytarzem. Nie mając sił do dalszej polemiki z nieposłuszną podwładną, archiwista nakazał jej zrobić to, co uważa za stosowne. Przestało być to korzystne, gdy wraz z Bethie zechciało iść więcej osób. Wtrącił się wtedy You, który zaproponował podział na chłopaków i dziewczyny. Ku zaskoczeniu innych, Trams i Andal podchwycili ten pomysł. Rose, wciąż nie chcąc angażować się w konflikt, wiedział, jak trudno będzie przekonać innych do swojego zdania; dlatego też, choć niechętnie, zgodził się na ten plan, zauważając, że „grupa dziewcząt” miała zabrać ze sobą wszystkich strażników dla własnego bezpieczeństwa. Przed rozstaniem Trams i Andal, w końcu ujawniając swój związek, pocałowali się namiętnie.[10]

Przeprawa przez gzymsy przetrwania

Trams: Trzymaj się mocno.
You Reck: Dobra. A mam się przywiązać?
Trams: Ależ skąd. Pasy są dla lamersów.
Rozmowa między mistrzem a uczniem, z czego ten drugi trzymał się pleców tego pierwszego nad półkilometrową przepaścią[10]
Gzymsy

Konspekt gzymsów

Nie licząc You Recka, „drużyna chłopców” ostatecznie składała się z Tramsa, Rose Forpa, Ya Nush i Lude Vicka. Do kolejnego celu wyprawy dotarto bezpiecznie. Gdy tylko opuszczono długi na około pięćset metrów korytarz, oczom „chłopców” ukazał prostokątny dół rozciągający się na około dziesięć metrów. Po bokach i wzdłuż przepaści znajdowały się dwa parapetopodobne listwy, czyli gzymsy, a sufit pokryty był kilkoma niezidentyfikowanymi półbarierami/półsprężynami. Były to tak zwane gzymsy przetrwania. Rose zapytał o potencjalną wielkość dołu w metrach. Archiwista był rozczarowany reakcją Tramsa, że liczyć on może około pięćset metrów, ponieważ według jego badań przepaść miała czterdzieści dziewięć i pół metra głębokości.[10]

Drużyna miała podążać wzdłuż występów przymocowanymi do ściany i zabezpieczać się również chwytakami bransoletkowymi. Miały one coś w rodzaju pasa bezpieczeństwa, więc jeśli ktoś miał upaść, lina od bransoletki do punktu połączenia sama się zwija i zatrzymywała, zapobiegając katastrofie. Ponieważ jednak podczas chodzenia wszyscy musieli trzymać się górnych krawędzi, które były ustawione równolegle do gzymsów, te chwytaki były tylko pomocą. Ya Nush poszedł następny po Rose. Lude Vick przedarł się przez sąsiednią ścianę. Tymczasem Trams znalazł „alternatywną drogę”. Wyjaśnił swojemu padawanowi, że „pchanie się gzymsem” to według niego strata czasu. Tak też rozkazał You wejść mu na plecy, po czym sam skoczył i chwycił się tych nitodrabinek mieszczących się pod sufitem, aby – jak to określił – „gimnastykując się trochę”, przeprawić się przez pułapkę. Padawan zajęknął, że być może powinien się jakoś przywiązać; Trams był innego zdania. Jak sądził, pasy były dla „lamersów”. Vickowi nie podobał się pomysł Tramsa; zapytał, czy rycerz zdaje sobie sprawę, że znajduje się nad przepaścią o długości czterdziestu dziewięciu i pół metra. Słysząc dokładnie tę liczbę, Forp był tak podekscytowany, że puścił ścianę., jednak haczyki na bransoletki zadziałały i nie pozwoliły mu spaść.[10]

Trams i You Reck już prawie przeszli na drugą stronę, gdy aktywowała się pułapka i oto bransoletki Rose Forpa zostały nacięte przez wysuwane ostrza, które zraniły przy tym jego dłoń. Ya Nush spuścił się wówczas za towarzyszem i chwycił go, nim ten zdążył upaść. Nush poprosił Tramsa, żeby dezaktywował pułapkę, używając wytrycha. Trams sięgnął wytrych ze spodni Ya, używając Mocy, i szybko dezaktywował pułapkę. W efekcie [owierzchnia przypominająca podłogę wysunęła się jakieś dziesięć metrów w głąb przepaści; platforma zaczęła wznosić się jak winda, ostatecznie zamykając przepaść. Rose leżał na ziemi i krwawił, nim Nush i Trams przedostali go w bezpieczne miejsce. Jak się okazało, Rose miał uszkodzoną tętnicę, a krwotok osłabiał go z każdą sekundą. Mężczyzna poprosił towarzyszy, aby dokończyli zadanie; sam zaczął się zastanawiać, czy zobaczy maskę. You naciskał na Iktotchiego, żeby zszył tak, jak twierdził, że potrafi. Ten lamentował jednak, że było już zbyt późno. Chłopiec poprosił wówczas, aby senior wyleczył się Mocą; wtedy jednak głowa sędziwego naukowca opadła. Jednak mężczyzna, zamiast umierać, podniósł lewą rękę i położył ją na ranie. Potem okaleczenie szybko się zagoiło. Rose osłabł i opuścił ręce, ale żył. Okazało się, że wyleczył się Mocą. Nie wierząc w to, Trams argumentował, że tak nie powinno być; nie rozumiał, jak Moc może zostać przeniesiona z tego samego organizmu do tego samego organizmu. Rose zgodził się, że to ilość żywej Mocy jest naprawdę ograniczona. Następnie uniósł dłoń, którą wykonywał rytuał, odsłaniając dwa palce, serdeczny i mały, zgięte i wyglądające jak uschnięta roślina. Powiedział, że każda rana pozostawia bliznę. W ten sposób Forp przeniósł Moc ze swoich zdrowych palców do rany, zabijając te pierwsze i lecząc tę ostatnią.[10]

Zniknięcie

Ta sekcja artykułu wymaga uzupełnienia zawartości.

Osobowość

You Reck: Trams… myślisz, że ona zginie?
Trams: Nie mam zielonego pojęcia. Obchodzi cię to?
You Reck: Nie… skąd…
Trams: A jednak trochę tak. Cóż, to jest właśnie coś, czego musisz się wyzbyć.
You Reck: Kł… kłamania?
Trams: Skąd, to ci się akurat przyda. Powinieneś się wybyć przywiązania do ludzi.
Dialog pomiędzy You Reckiem a Tramsem odnośnie do Beth Azile[4]

You Reck był infantylny; cechowały go też nietakt i naiwna dociekliwość[6]. Był osobą niezwykle wpatrzoną w swojego mistrza Tramsa, któremu usiłował zaimponować za wszelką cenę[2]. Zarówno do niego, jak i do jego przyjaciółki Andal zwracał się po imieniu, a biorąc za przykład ich zachowanie, nie trwonił od niesienia śmierci przeciwnikom, nawet kiedy rozwiązanie takie nie było koniecznością[1]. Kiedy natomiast pozwolił niedoszłej ofierze uciec, wyrzucał to sobie jako słabość[3].

Trams oczekiwał od You bezwzględnego posłuszeństwa, co nie zawsze przychodziło chłopcu z łatwością. Dodatkowo, podczas gdy cenił jego umiejętności związane z kłamaniem, chciał oduczyć empatii wobec innych z wyłączeniem siebie samego i Andal.[4]

Wygląd zewnętrzny

You Reck, ludzki osobnik płci męskiej, miał jasną karnację, niebieskie oczy oraz jasny blond włosy[1]. W wieku 13 lat mierzył 158 cm[4]. Nosił jasnobeżowe szaty Jedi, a na nich – brązową pelerynę[1].

Poza światem Gwiezdnych wojen

Kreacja postaci

[N]astoletni padawan Trasma, bardzo wpatrzony w swojego mistrza i dążący do zaimponowania mu za wszelką cenę. Prywatnie syn Ya Recka ze Stacked Story II.
Oficjalny opis promocyjny You Recka[2]

You Reck jest jedną z postaci stworzonych na potrzebę serii Między murami (Mustafar29, 2021–), ogłoszonych 20 czerwca 2021 wraz z zapowiedzią premiery opowiadań.

Imię

Imię i nazwisko You Reck należy wymawiać ▶️/ˌjuː ˈrek/ lub ▶️/ˈjuː ˌrek/, jeśli w celach artystycznych przesuniemy akcent wyrazowy; wymowa ta, z zwłaszcza ta ostatnia, druzgocząco przypomina polską wymowę imienia Jurek (▶️/ˈju.rɛk/). Sam wyraz you w języku angielskim odpowiada polskim zaimkom wy i ty w mianowniku i bierniku oraz okazjonalnie także w celowniku.

Artykuł na wiki

Kandydaturę You Recka przedłożono jednokrotnie na artykuł polecany na grudzień 2021, które wygrał sześćdziesięcioma procentami. Kandydował też na Artykuł Roku 2021 i przegrał, zdobywając raptem 9,1% głosów.

Głosowanie Kontrkandydaci Wynik
Grudzień 2021 Ferr Deck 60% Tak
Rok 2021, tura I Yagna
Lotar Kestis
Chorty
Krystyna
Kilto
9,1% Nie

Pojawienia

Źródła

Advertisement